wtorek, 5 maja 2009

SPOTKANIE RYCERSTWA NIEPOKALANEJ 2 MAJA 2009

SPOTKANIE RYCERSTWA NIEPOKALANEJ W WADOWICACH 2.05.2009



Piękny majowy dzień 2 maja 2009 ;dokładnie rok temu na spotkaniu wspólnot MI Polski południowej ustaliliśmy wspólnie ,że 2 maja będzie na stałe naszym Dniem Wspólnoty Rycerstwa Niepokalanej Polski Południowej w Wadowicach aby modlić się o beatyfikację Naszego Wielkiego Rodaka Jana Pawła II.
Niestety nie było tłumów Rycerzy tak jak w ubiegłym roku –ale nie o ilość chodzi…
Na nasze zaproszenie przyjechali rycerze z Harmęż wraz z asystentem Rycerstwa Niepokalanej o.Piotrem Cuberem, z Woli k/Pszczyny i Wrocławia a także Misjonarki Ojca Kolbego z Harmęż.
Rozpoczęliśmy modlitwą w godzinie miłosierdzia adorując Najświętszy Sakrament.
Następnie w kameralnym gronie przybyłych rycerzy zapoznaliśmy się z drogą /Edyty Stein/ do żywej wiary w Jezusa Chrystusa od młodzieńczego ateizmu poprzez filozoficzne dociekania w przedstawionym monodramie wg autobiografii Edyty Stein pt „Edyta Stein -Życie moje” w tłumaczeniu +S.J. Immakulaty Adamskiej OCD; opracowanie i wykonanie Jadwiga Skupnik –aktorka i pedagog Teatru Polskiego we Wrocławiu –Rycerka Niepokalanej.





Umocnieni duchowo przeszliśmy na spotkanie integracyjno –formacyjne przy kawie ,herbacie i przysmakach wadowickich.

W miesiącu maju-oddajemy cześć Najświętszej Maryi Pannie uczestnicząc w nabożeństwie majowym i procesji eucharystycznej wokół rynku .

Najważniejszy moment uroczystości –Eucharystia o godz.20.00.
Homilię wygłasza o. Piotr Cuber . W swoim rozważaniu ukazuje drogę do świętości o. Maksymiliana Kolbe i Jana Pawła II.
O. Piotr mówił :
”- Czy i wy chcecie odejść? Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga – jeszcze raz w naszym imieniu pozwalamy odpowiedzieć św. Piotrowi.
- Tak samo, choć może nie w identycznych słowach odpowiedział na wezwanie Chrystusa Rajmund Kolbe znany światu bardziej jako św. Maksymilian, kiedy to wraz ze swoim bratem Franciszkiem wstępował do Niższego Seminarium Duchownego Franciszkanów we Lwowie w 1907 r.
- O tym, że odpowiedź na wezwanie Chrystusa chciał potraktować poważnie świadczy notatka, jaką zapisał w swoim notesie podczas rekolekcji w lutym 1920: muszę być świętym i to jak największym świętym
- 47 lat ziemskiego życia wypełnione wiernością Jezusowi i Jego Matce przyniosło mu upragnioną świętość i dwie korony, które ukazała mu jeszcze jako chłopcu w mistycznej wizji Niepokalana.
- Uroczystego potwierdzenia świętości Maksymiliana dokonał 10 października 1982 r. papież Polak. W tym szczególnym dniu Jan Paweł II w homilii podczas uroczystości kanonizacyjnych na Placu św. Piotra wypowiedział znamienne słowa: Od dzisiaj Kościół pragnie nazywać "świętym" człowieka, któremu dane było w sposób szczególnie dosłowny wypełnić słowa Odkupiciela: Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich (J 15, 13).
- Jak wspomina kard. Stanisław Dziwisz najbliższy przyjaciel i współpracownik Jana Pawła II – św. Maksymilian był ulubionym świętym naszego papieża. … Co było przyczyną, że Jan Paweł II – największy z rodu Polaków z takim sentymentem i miłością wyrażał się o św. Maksymilianie?
- Powiedzieć, że chodzi tylko o wspólne polskie korzenie, o głębokI patriotyzm charakteryzujący każdego z nich, czy fakt, że żyli w tym samym czasie, byłoby spłyceniem tej duchowej więzi.
- Po długich rozważaniach doszedłem do wniosku, że jest jednak coś szczególnego w życiu obu tych postaci co każe przypuszczać, że to właśnie jest dla nich wspólnym mianownikiem. To szczególna miłość i zaufanie jakim obaj darzyli NMP i fakt, że obaj w całym swoim życiu, w pełnieniu powierzonych im przez Chrystusa zadań postawili wszystko na jedną kartę, na Niepokalaną.
- Totus tuus – Cały Twój Maryjo. Wszyscy znamy to zawołanie Jana Pawła II. To motto całego jego kapłańskiego, biskupiego, a w końcu papieskiego życia. Mało kto z nas jednak wie, że była to również najważniejsza dewiza jaką powtarzał często św. Maksymilian M. Kolbe. Łatwo możemy się domyślić źródła z którego obaj zaczerpnęli to wezwanie. Inspiracją stał się dla nich św. Ludwik Maria Grignion de Montfort i jego książka Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, z której zarówno Maksymilian, jak i Karol Wojtyła przyjęli koncepcję "niewolnictwa duchowego", rozumianą jako dobrowolne i ufne oddanie się w opiekę Matce Boskiej. Ta postawa synowskiej miłości oraz całkowitego zaufania do Maryi przyniosła w ich życiu zadziwiające owoce i obu zaprowadziła na wyżyny świętości.
- Jako kapłani obaj zdawali sobie sprawę z zagrożeń jakie niesie ze sobą współczesny im świat z głoszonymi ideami liberalizmu i zagrożeniami płynącymi z nazizmu i komunizmu. Będąc świadomi niebezpieczeństwa jakie ze sobą niosą te dwa ustroje za cel swojej pracy apostolskiej postawili sobie zdobycie całego świata dla Chrystusa, a za szczególną patronkę swojej walki wybrali Niepokalaną. I jak wiemy żaden z nich się nie zawiódł w swoim zaufaniu do Maryi. ….”//to tylko wybrane fragmenty/.
Po Eucharystii przeżywamy ‘Wieczór Jana Pawła II na który składają się poezja i śpiew.
Wiersze „Godzina 21.37” i „Siewca” autorstwa wrocławskiej poetki Wandy Sieradzkiej recytuje aktorka Teatru Polskiego we Wrocławiu Jadwiga Skupnik.
/Wanda Sieradzka jest związana z duszpasterstwem twórców i artystów./
Pani Maria Żmijowska na wieczorze Jana Pawła II odczytała wierz siostry karmelitanki pt;” Stało się drugiego kwietnia”
Wiersze przeplatane piosenkami oazowymi w wykonaniu naszej miejscowej oazy. Wiemy jak bardzo drogie i bliskie były zawsze Naszemu Rodakowi piosenki oazowe.
Zakończenie wieczoru pod oknem rodzinnego domu Karola Wojtyły modlitwą o beatyfikację Sługi Bożego Jana Pawła II , odśpiewaniem „Barki”:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz